wtorek 05 sierpień 2014

Ogrody Matki Boskiej Zielnej za nami.

***

Jak co roku, Ogrody Matki Boskiej Zielnej odbyły się na terenie Wielkopolskiego Parku Etnograficznego w Dziekanowicach 15-tego sierpnia.

To wydarzenie wpisujące się w liturgiczny rok religii rzymsko – katolickiej. Tego dnia święci się w kościołach bukiety i wianki skomponowane z ziół, zbóż, warzyw i owoców. Święto to w naszym Muzeum jest pretekstem do przybliżenia właściwości magicznych przypisywanych święconym ziołom, np wierzono, że: marchew stosuje się przy żółtaczce, jabłka przy bólach zęba i gardła, mięta na chory żołądek: zatrzymuje „zwolnienie”, pietruszka na choroby pęcherza, „dobra też na gorączkę”, pokrzywa „dobra na ciśnienie krwi”, też przeciw reumatyzmowi, wrotycz przeciw pasożytom, „na glisty”, len na wrzody, rany, krwawnik na choroby żołądka, płuc: „też na stawy”, macierzanka „dobra na leczenie brzucha”, „kobietom na macicę jak mają boleści”, piołun na regulację żołądka i wątroby, lipa na „łamanie w kościach”, „na ograszki”. O godzinie 11.00 zapraszamy do wzięcia udziału w poświęceniu bukietów w kościele z Wartkowic

Poświęcone bukiety i wianki przynosiło się do domu wierząc, że mają cudowną moc:

  • wywarem z poświęconych ziół myło się głowę, kiedy bolała; używało się ich również jako leczniczej herbaty przy dolegliwościach.
  • bukiety zawieszano przy obrazach, zanoszono również na pole i zatykano w len lub kapustę, a po sześciu dniach zabierano je stamtąd i chowano na strychu; wianki zawieszano również na zewnątrz domów, co miało chronić przed burzą, piorunami, i gradobiciem.
  • ziół używano do leczenia - kadzono nimi w domach a służyć to miało ochronie przed chorobami; wkładano także do trumny zmarłemu.
  • okadzano także bydło w chorobie lub gotowano i dawano do picia. 
  • wkładano w podwaliny stawianego domu – miało to przynieść domownikom dostatek i powodzenie;

Po święceniu w chałupie ze Sławna będzie można spróbować naparów z ziół a na nawisu kupić produkty nawiązujące do święconych roślin: miód i produkty pszczele, suche rośliny.

zdjęcia: Andrzej Ziółkowski

Archiwum